Szampańska zabawa na ostrowskim Rynku

Czy ktoś z  nas wyobrażał sobie by na Rynku mogło zabraknąć uroczystego powitania Nowego Roku? Dzięki inicjatywie mieszkańców udało się uratować tę tradycję, ponieważ miasto zamierzało przygotować tylko pokaz sztucznych ogni. I tak oto od godziny 23:00 do wpółdo pierwszej w nocy trwało huczne powitanie Nowego Roku.

Poza muzyką główną rolę odgrywał klaun Dyzio. Dla auczestników imprezy rozdano bezpłatnie lampiony oraz zimne ognie ufundowane przez Tomasza Gostomczyka. Ponadto przygotowano konkurs wiedzy o naszym mieście. Dodatkowo był też konkurs zadaniowy, w którym uczestniczki musiały przekonać do siebie publiczność. Na końcu klaun Dyzio przeprowadził konkurencję kręcenia talerzem na patyku.

Gdy wybiła północ w niebo poleciały fajerwerki. Zarówno te przyniesione przez mieszkańców jak i te sfinansowane z pieniędzy podatników. W czasie Sylwestra na Rynku nie doszło do żadnych incydentów. Jak twierdził Artur Kurczaba, rzecznik prasowy z ostrowskiej policji, był to jeden z bardziej spokojnych sylwestrów.
Inicjatorem zorganizowania w ciągu 36 godzin Sylwestra na Rynku był redaktor ostrow24.tv Marek Radziszewski przy współpracy z Martą Libudzic z Martafit.pl

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Kurier ustrzelił pijaka
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx